Przełom listopada i grudnia to okres, w którym firmy zajmujące się dekoracją miasta rozpoczynają swoje działania. Wtedy również i my mamy ręce pełne roboty. Przeczytaj, jak w praktyce wygląda montaż ozdób świątecznych z podnośnika koszowego.
Jaka zwyżka będzie najlepsza?
Przy składaniu zamówienia należy znać kilka istotnych parametrów, od których jest uzależniony wybór odpowiedniegopodnośnika.
Wysokość, na jakiej są wykonywane prace. Od tego zależy, jaka zwyżka będzie wykorzystana do konkretnego zlecenia.
Ciężar, który chcemy umieścić w koszu podnośnika. Musimy pamiętać, że istnieją ograniczenia wagowe, których przestrzegamy, aby prace były wykonane bezpiecznie.
Podłoże, na którym ma pracować podnośnik. Musimy dobrać taką maszynę, aby swoim ciężarem nie spowodowała zniszczeń.
Odpowiedni plan to podstawa!
Informacje o planowanych działaniach związanych z wieszaniem dekoracji świątecznych docierają do nas drogą mailową miesiąc wcześniej. Dzięki temu jesteśmy w stanie zapewnić firmie, z którą współpracujemy już od kilku lat, pełną dyspozycyjność w wyznaczonych przez nią terminach.
Dwa tygodnie przed realizacją dzwoni do nas Pan Marek, właściciel firmy dekorującej miasto.
– Dzień dobry Panie Karolu! Chciałem potwierdzić najbliższe zlecenie. Będziemy potrzebować dwóch podnośników, tylko nie wiem, jakie będą najlepsze. Do ubrania mamy drzewo – jedno, ale potężne. Ma około 15 m i jest bardzo rozłożyste. Wokół położona jest kostka, więc idealnym rozwiązaniem byłoby coś lekkiego, żeby się nie zniszczyła.
Strzał w dziesiątkę
Po ustaleniu szczegółów z Panem Markiem wiemy, że najlepszą maszyną do wykonania tych prac będzie podnośnik koszowy H – 22. Czemu?
Wysokość zwyżki wynosi 22 m, więc z powodzeniem sięgniemy w każde miejsce. Dodatkowym ułatwieniem jest 14-metrowy wysięg boczny.
Jego kosz udźwignie do 200 kg – wystarczająco, aby mógł tam wejść pracownik z narzędziami i ozdobami.
Waga zwyżki to 3,5 t – można swobodnie wjeżdżać na delikatne podłoże.
Na miejscu zlecenia pojawiamy się o 7:30. Prace zaczynamy od odpowiedniego zabezpieczenia terenu taśmami i barierkami. Rozkładamy podnośniki i zabieramy się do pracy!
Czeka już na nas ekipa Pana Marka wraz z całym arsenałem ozdób do wieszania. Są to głównie małe światełka, które trzeba owinąć wokół pnia i niektórych gałęzi. Nie jest to jednak tak proste zadanie, na jakie wygląda.
W pierwszej kolejności z kosza podnośnika zdobione są górne gałęzie. Trzeba skupić się na tym, aby światełka nie były rozłożone zbyt gęsto, ale też, żeby nigdzie ich nie brakowało. Jest to utrudnione, ponieważ prace wykonujemy w dzień – jest jasno, a światełka nie świecą. Nie wszystko widzimy od razu.
Po 3 godzinach udaje nam się ubrać całe drzewo. Zdążyliśmy przed deszczem, który wisiał w powietrzu od samego rana!
Zajmujesz się dekoracjami świątecznymi w mieście? A może potrzebujesz pomocy w przystrojeniu własnego domu? Zapoznaj się z naszą ofertąi zadzwoń pod numer +48 502 602 577. Chętnie pomożemy Ci w każdym wyzwaniu na wysokości!
