Pilna realizacja przy uszkodzonym panelu fotowoltaicznym!

Uszkodzenia paneli fotowoltaicznych mogą mieć różne przyczyny, a ich szybka naprawa jest kluczowa dla utrzymania efektywności całego systemu. Zajmują się tym doświadczone firmy z wykorzystaniem podnośników. Chcesz dowiedzieć się, jak powinna przebiegać skuteczna odnowa? Zajrzyj do naszego artykułu!

Dlaczego dochodzi do uszkodzeń fotowoltaicznych?

Przyczyn uszkodzeń paneli fotowoltaicznych może być wiele, ale najczęstsze z nich to:

• Warunki atmosferyczne – materiał jest narażony na różne czynniki zewnętrzne, takie jak deszcz, grad, śnieg, czy intensywne promieniowanie słoneczne. Wszystko to prowadzi do uszkodzenia mechanicznego oraz korozji.
• Wadliwa instalacja – zły montaż fotowoltaiki czasami prowadzi do nadmiernego nacisku na poszczególne elementy, co w konsekwencji może spowodować ich usterkę.
• Odpadki lub zanieczyszczenia – liście, gałęzie, ptasie odchody oraz wiele innych zabrudzeń często gromadzi się na panelach, co skutkuje zmniejszeniem wydajności fotowoltaicznej.
• Przeciążenia prądowe – nagłe skoki napięcia w sieci elektrycznej często przyczyniają się do uszkodzeń w panelach fotowoltaicznych.

Co zrobić z uszkodzonym panelem fotowoltaicznym?

Jeśli dojdzie do uszkodzenia panelu fotowoltaicznego, czasami warto jest go naprawić. Jednak zanim podejmie się ostateczną decyzję, należy ocenić skuteczność takich działań. Najlepiej sięgnąć po opinię fachowców. Po kontroli będą oni w stanie zdiagnozować, czy materiał można naprawić czy raczej trzeba go wymienić.

Warto mieć na uwadze, że większość gospodarstw domowych montuje fotowoltaikę na dachu. Trudny dostęp powoduje, że często wynajmowane są podnośniki koszowe. Pozwalają one na dostęp do wadliwej instalacji w sposób skuteczny i bezpieczny.

Nagły problem, nagły telefon.

– Dzień dobry, pilnie potrzebuję jakiejś maszyny, która pomoże nam się dostać na dach, aby naprawić fotowoltaikę.

Robert, choć zaskoczony, natychmiast przeniósł swoją uwagę na potrzeby Klienta i od razu przeszedł do rzeczy.

– No dobrze, a niech Pan powie, na jakiej wysokości będziecie działać?

– Budynek ma około 9 metrów. Z przodu obędzie się bez kłopotów, natomiast z boku jest ogrodzony i trzeba będzie stanąć poza posesją, mniej więcej 2 metry. W związku z tym, potrzebowalibyśmy większy wysięg.

Robert zrozumiał, że w tej sytuacji kluczem do sukcesu będzie wybór odpowiedniego podnośnika koszowego. Po chwili zastanowienia powiedział swoją propozycję.

– Rozumiem. Według moich obliczeń zwyżka koszowa H-22 będzie w tym przypadku dobrym rozwiązaniem. Ma duży wychył boczny, który wynosi aż 14 metrów.

Po dopięciu wszystkich szczegółów z Klientem, Siergiejowi zostaje przydzielone zlecenie.

Operator dociera na miejsce w ustalonym dniu. Pierwsze działania są proste, można by rzec standardowe. Łatwy podjazd, stabilny grunt. Rozłożenie w takich warunkach jest szybkie. Dla naszego operatora to sama przyjemność.

Pracownicy z branży fotowoltaicznej są pod wrażeniem, widzą pewny fach w rękach Siergieja. Po krótkich ustaleniach są windowani na dach. Bezpiecznie odstawieni, wykonują swoją robotę. Wymiana kabli idzie gładko, bez żadnych komplikacji. Szybkie wykonanie i po dwóch godzinach znajdują się z powrotem na dole.

Późniejszy etap naprawy, z drugiej strony budynku okazał się zdecydowanie bardziej wymagający. Siergiej ocenia miejsce, w którym ma stanąć podnośnik: brak stałego gruntu, mokra ziemia, mało miejsca i trudny podjazd. Już wie, że praca w takich warunkach jest wykluczona, ze względu na zapadający się teren.

Wygląda to źle, ale po przemyśleniu sytuacji nasz operator podnośnika koszowego wpada na pomysł, jak tego dokonać. Sprawdza glebę. Kilka metrów dalej podłoże jest już stabilne, chociaż trochę trzeba będzie je wyrównać.

Wystarczy, że Ekipa podłoży wcześniej na błotnisty teren płyty, które utwardzą przejazd pod zwyżkę koszową. Siergiej swobodnie podjedzie do wybranej przestrzeni i będzie mógł rozłożyć podnośnik z koszem.

Tak też się dzieje. Jednak zanim sprzęt zostaje przygotowany do pracy, trzeba jeszcze wyrównać teren pod podporami. Siergiej robi to sprawnie. Rozstawienie maszyny musi być idealne.

Wypoziomowanie po kilku minutach przebiega pomyślnie. Pracownicy fotowoltaiki wchodzą do kosza i po parunastu sekundach znajdują się na dachu z drugiej strony i dokańczają naprawę. Mija 30 minut, po wykonanej usłudze wracają w koszu na ziemię. Po wyjściu z obudowanej platformy przyznają, że czują się pewnie w obsługiwanej przez naszego pracownika maszynie. Firma EHC Karol Zagajewski po raz kolejny wykazała się profesjonalizmem i doświadczeniem.

W przypadku uszkodzonych paneli fotowoltaicznych, wynajem podnośnika koszowego może być kluczowym krokiem w naprawie i przywróceniu sprawności systemu fotowoltaicznego. Dzięki dużej elastyczności i możliwości dostępu do trudno dostępnych miejsc, zwyżka H-22 umożliwia szybką interwencję i wymianę uszkodzonych paneli. Jeżeli i Ty potrzebujesz naszego wsparcia, to daj nam znać pod numer +48 502 602 577.