Jak pomagamy w naprawie odpadającego tynku?

Odpadający tynk to częste zjawisko w starych kamienicach, których świetność już dawno minęła. W nagłych przypadkach konieczna jest szybka naprawa, aby zapewnić bezpieczeństwo użytkowania. Do kogo zwrócić się o pomoc? Jak poradzić sobie w tym na wysokości?

Początek tygodnia i…

…kolejne wyzwanie! Odbieramy telefon od Pana Krzysztofa, zarządcy nieruchomości. Ma dla nas pilne zlecenie.

– Cześć Karol! Będę potrzebował zwyżki na już! W jednej z kamienic, którą zarządzam, zaczął odpadać tynk z elewacji. Muszę to jak najszybciej zabezpieczyć, żeby nie doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Będziesz miał coś wolnego? Ekipę już mam, są gotowi podjechać w każdej chwili.

Dopytujemy Pana Krzysztofa o więcej szczegółów, takich jak:

• Wysokość, na którą będziemy musieli się dostać;
• Dostęp do miejsca pracy;
• Ciężar, który będzie umieszczony w koszu, czyli pracownicy i potrzebne narzędzia.

Dzięki temu jesteśmy w stanie wybrać pomiędzy dwoma wolnymi podnośnikami, jakimi dysponowaliśmy w tej chwili (reszta jest już zarezerwowana):

• Podnośnik koszowy H – 22,
• Podnośnik koszowy H – 45.

Którą zwyżkę wybraliśmy?

Do tego zlecenia wykorzystujemy podnośnik H – 45. Naszą decyzję przesądził fakt, że nie możemy rozłożyć zwyżki tuż pod miejscem, w którym odpada tynk.

Podnośnik H – 45 ma 28 m wysięgu bocznego, zatem mamy pewność, że dostaniemy się w każdy zakamarek bez konieczności przestawiania maszyny.

Ruszamy w drogę!

Na miejscu zjawiamy się w godzinę po telefonie otrzymanym od Pana Krzysztofa. Czekają już na nas pracownicy odpowiedzialni za naprawę elewacji. Ustalamy z nimi harmonogram prac, tak, aby wybrać najbardziej optymalne ustawienie zwyżki.

Zabezpieczamy teren, a w tym samym czasie ekipa naszego Klienta przygotowuje wszystkie potrzebne narzędzia.

Możemy działać! Startujemy koszem zwyżki w górę. Zaczynamy od środkowej części budynku. Pierwszym etapem jest zdarcie starego tynku, który lada chwila może odpaść.

Pracownicy wykonują to bardzo ostrożnie szpachelką. Dodatkowo, robią lekkie nacięcia do momentu, gdzie tynk jest dobrze związany ze ścianą. To pozwala skuć go dokładnie do tego miejsca, nie powodując jego zniszczenia w miejscach, gdzie dobrze leży na elewacji.

Po usunięciu spękanego tynku ekipa Pana Krzysztofa nanosi warstwę zbrojeniową i zaprawę.

Teraz pora na wykonanie tych samych czynności po prawej stronie budynku. Przemieszczamy się tam koszem naszego podnośnika.

Całe zlecenie zajmuje nam około 3 godzin. Pan Krzysztof dziękuje nam za szybką reakcję, a my wracamy na bazę i przygotowujemy się do kolejnego zlecenia. Jeszcze tutaj wrócimy. Będzie na nas czekać kolejny etap naprawy tych fragmentów ściany.

Masz pilne wyzwanie na wysokości? Zadzwoń do nas pod numer +48 502 602 577! Pracujemy 7 dni w tygodniu przez całą dobę – zawsze postaramy się znaleźć odpowiednie rozwiązanie!