Dźwig a dzwon z bazyliki Mariackiej

Spis Treści:
700 kg nawiązujące do 700 lat kościoła Mariackiego. Średnica 103 cm. Nowy dzwon o nazwie Józef z Nazaretu. W nocy z 5 na 6 grudnia został wzniesiony na 42 m i umieszczony na wieży bazyliki. Jak przebiegło to zlecenie? I co nasz żuraw miał z nim wspólnego?
Dzwon Józef z Nazaretu
Trzy lata temu podczas konserwacji wieży dzwonnicy kościoła Mariackiego okazało się, że jest tam miejsce dla jeszcze jednego dzwonu. Z tego powodu na 700-lecie konsekracji bazyliki został ufundowany ważący właśnie 700 kg dzwon.
Jego dźwięk ma odpowiadać brzmieniom starych dzwonów – Misjonałowi i Mieszczańskiemu.
Nadane mu imię nie jest przypadkowe. Zostało wybrane, ponieważ Józef był mężem Świętej Maryi, której bazylika jest poświęcona.
Po raz pierwszy dźwięk Józefa z Nazaretu zabrzmiał 1 stycznia 2020 roku. Od tego dnia można go usłyszeć codziennie w południe, zaraz po hejnale.
Jednak jak poradzić sobie z umieszczeniem ważącego niemal tonę dzwonu na wysokości 42 m? Dźwig jest idealnym rozwiązaniem!
Jak ze wzniesieniem dzwonu poradził sobie nasz żuraw?
W listopadowy poniedziałek dzwoni do nas telefon. To Pan Franciszek, z którym działaliśmy już wcześniej na kościele Mariackim podnośnikiem koszowym H-45m. Zajmowaliśmy się wtedy konserwacją dwóch wież. Tym razem ma dla nas wyjątkowe zadanie.
– Dzień dobry Panie Karolu! Potrzebuję wynająć dźwig. Mamy bardzo ważne zadanie do wykonania. Na początku grudnia musimy dostarczyć na wieżę kościoła Mariackiego nowy, ważący 700 kg dzwon. Czy da Pan radę nam pomóc?
Dopytujemy Klienta o resztę szczegółów. Są to m.in.:
- dokładny termin, w jakim ma zostać wykonane zadanie,
- na jaką wysokość dzwon musi zostać wzniesiony,
- a także, czy Klient posiada zgody dotyczące wjazdu na Rynek Główny w Krakowie.
Kiedy uzyskujemy wszystkie potrzebne informacje, ustalamy dokładny termin. W nocy z 5 na 6 grudnia zajmiemy się tym zadaniem.
Noc jest dobrą porą, ponieważ na rynku będzie wtedy mniejsza liczba osób niż za dnia. Z tego powodu łatwiej będzie przejechać dźwigiem oraz zabezpieczyć odpowiednio miejsce prac.
W czwartek wieczorem przygotowujemy się do tego ważnego zadania. Kiedy nadchodzi odpowiednia pora, wyjeżdżamy żurawiem z bazy i jedziemy pod kościół Mariacki. Na rynek wjeżdżamy pod eskortą policji. Jest to konieczne, ponieważ jedziemy pod prąd ulicą Grodzką.
Ustawiamy się w odpowiednim miejscu pod bazyliką Mariacką i zaczynamy zabezpieczać miejsce prac. Dzwon już czeka, aż umieścimy go w dzwonnicy.
Nasz dźwig ma 38,10 m wysięgnika podstawowego. Z tego powodu, aby móc wykonać dzisiejsze zadanie i przetransportować przedmiot na 42 m w górę, musimy użyć wysięgnika pomocniczego. Jest to przedłużka kratowa, która umożliwia zwiększenie wysięgu aż o 15 m.

Dzwon zostaje spięty zawiesiami połączonymi z hakiem żurawia i odpowiednio zabezpieczony. Kiedy wszystko już jest przygotowane, możemy zaczynać. Wznosimy go w górę.


Musimy być bardzo ostrożni! Okno, przez które transportujemy dzwon do wieży, jest niewielkie. Z tego powodu tak ważna jest precyzja – nie może on zostać uszkodzony. Nasz operator delikatnie steruje ramieniem dźwigu.
Całe zadanie przebiega pomyślnie. Dzwon zostaje umieszczony bezpiecznie w odpowiednim miejscu!

Jeśli Ty również masz nietypowe zadanie do wykonania – śmiało dzwoń pod numer +48 502 602 577. Chętnie przedstawimy naszą ofertę!
ZOBACZ TEŻ WPISY NA NASZYCH SOCIAL MEDIACH:
DOBIERZEMY DLA CIEBIE OPTYMALNY SPRZĘT Z NASZEJ FLOTY!
SZYBKI KONTAKT

Wybierz zdjęcie maszyny, która ułatwi Ci pracę!

