Montaż świetlika z wykorzystaniem żurawia samojezdnego

Spis Treści:
Dostarczanie źródła światła do pomieszczenia było kluczową kwestią już od wieków. Montaż świetlika dachowego to jedno z rozwiązań. Choć wysokość, ciężar i praca ze szkłem stawia wiele wyzwań, to wykorzystanie odpowiednich sprzętów może ułatwić działania. Wynajem dźwigu w takiej sytuacji będzie dobrym pomysłem. Dlaczego? Tego dowiesz się w dalszej części artykułu.
Czym jest świetlik dachowy?
Pierwsze świetliki dachowe tworzone były już w starożytności. Świetnym przykładem jest Rzymski Panteon, który został wybudowany około 125 roku n.e. Jak dobrze wiesz, jego centralny element to otwór w szczycie budowli, o średnicy aż 8,7 metra! To właśnie przez ten naturalny świetlik dachowy, do całej ponad 42-metrowej kopuły wpadało światło. Robi wrażenie? Ciekawe, czy już wtedy mieli rozwiązania porównywalne do dzisiejszego dźwigu.
Zacznijmy jednak od początku. Świetlik dachowy to konstrukcja montowana na dachach budynków, która umożliwia wpływanie dziennego światła do wnętrza. Montaż okna dachowego jest dobrym rozwiązaniem, jeśli chcesz pozyskać trochę naturalnej jasności. Ale oprócz tej funkcji, znacząco wpływa na poprawę wentylacji i estetyki konkretnej przestrzeni. Często znajduje swoje zastosowanie w:
- halach przemysłowych,
- budynkach użyteczności publicznej,
- czy nawet domach jednorodzinnych.

Czy montaż świetlika jest trudny?
Sam montaż okna dachowego jest stosunkowo mało skomplikowany. Proces obejmuje:
- Przygotowanie otworu.
- Wzmocnienie konstrukcji dachowej.
- Instalacje ramy.
- Osadzenie oszklenia.
Poza tym należy pamiętać o zapewnieniu odpowiedniej szczelności, aby uniknąć przeciekania. Podkreślmy jednak, że montaż świetlika dachowego wymaga precyzji — w końcu pracujemy ze szkłem; oraz wynajmu odpowiedniego sprzętu. Zwykły dźwig do okien, w postaci mini żurawia z przyssawkami może okazać się mało wystarczający. Wtedy na ratunek przybywa żuraw samojezdny.
Dlaczego żuraw samojezdny może być pomocny?
Wynajem dźwigu przy montażu okien jest kluczową kwestią. Czasem wystarczy do działań mini żuraw. Natomiast zdarzają się sytuacje, kiedy w grę wkracza większy sprzęt, np. żuraw samojezdny do 50 t. Wśród wyzwań, którym Ekipy muszą sprostać wymienia się:
- Wysokość. Wiele obiektów, np. hal przemysłowych charakteryzuje się znacznymi rozpiętościami dachów, co uniemożliwia zastosowanie standardowych narzędzi. Dźwigi EHC mają 38-metrowy wysięgnik podstawowy z możliwością przedłużenia go o 15 m.
- Ciężar. W zależności od wielkości świetlik dachowy może ważyć kilkanaście, a nawet kilkaset kilogramów. Dokładając do tego znaczną wysokość i umiejscowienie szyby, potrzebny jest dźwig do okien, który sprosta temu zadaniu. Zawsze przed pracą przeczytaj zakres roboczy pracy żurawia, np. Grove GMK 3050. Będziesz wiedział, czy wybrany model wystarczy.

Zróbmy to dźwigiem!
Do wypożyczalni żurawi samojezdnych dzwoni telefon:
– Dzień dobry, EHC podnośniki, dźwigi, Kraków. Z tej strony Maciek, w czym mogę pomóc? – Mówi Dyspozytor.
– Witam. Potrzebuję dźwig do okien. Dokładnie do świetlika dachowego. Dałoby coś ogarnąć na jutro? – Pyta Klient.
– Tak, mamy wolny dźwig 50 t. – Odpowiada Maciek.
– Super. Bo nasz sprzęt przy tej realizacji jest bez szans. Musimy mieć coś o większym wysięgu. Widziałem na Waszej stronie, że właśnie macie taką maszynę. Jak wygląda koszt wynajmu żurawia? – Dopytuje Klient.
– Już robię szybką wycenę. Jaki ciężar i na jaką wysokość trzeba podziałać? I jeszcze gdzie dojechać?
Panowie dogadują szczegóły. Zamówienie wpisane w kalendarz, jedziemy!
Następnego dnia, na miejscu zlecenia pojawia się Operator Karol.
– Witam Panów. Jaki plan? – Mówi.
– Cześć. Najlepiej, jeśli ustawisz się tutaj. Montujemy świetlik po tamtej stronie dachu. Jak podasz nam tędy, to będzie super. – Odpowiada Kierownik Ekipy.
– Już się robi. Rozstawiam dźwig i działamy. – Sygnalizuje Karol.
Operator podjeżdża w miejsce, gdzie będzie miał zapewnioną wystarczającą przestrzeń. Wysuwa podpory, układa podkłady i przystępuje do poziomowania. Jest to kluczowa kwestia, aby uniknąć przechyleń podczas pracy. Następnie rozkłada wysięgnik. W międzyczasie Ekipa przygotowuje pierwszy świetlik do transportu — montują przyssawki i odpowiednie zawiesia.
– Jestem gotowy. Działamy? – Komunikuje Karol.
– Dawaj! – Słyszy od jednego z Pracowników.
Operator podjeżdża ramieniem z hakiem. Świetlik dachowy już gotowy. Panowie podpinają zawiesia i lecimy. Karol powoli przenosi ładunek w okolice dachu. Teraz montaż. Ekipa ma wszystko przygotowane — otwór zabezpieczony, rama gotowa. Pozostaje osadzenie okna.

W pracy ze szkłem ważna jest precyzja i Operator EHC doskonale o tym wie. W pełnym skupieniu zbliża się do miejsca, gdzie świetlik powinien się finalnie znaleźć. Panowie Monterzy znają się na robocie, bo komunikacja za pomocą ustalonych znaków przebiega perfekcyjnie. Chwila skupienia i okno znalazło się w otworze. Jeszcze szybki montaż elementów konstrukcji, zabezpieczenie i uszczelnienie. Robota wykonana!
A Ty co sądzisz o świetlikach dachowych? Masz przed sobą takie wyzwanie? Zadzwoń do Maćka pod numer +48 502 602 577. Pomożemy w wykonaniu zadania!
ZOBACZ TEŻ WPISY NA NASZYCH SOCIAL MEDIACH:
DOBIERZEMY DLA CIEBIE OPTYMALNY SPRZĘT Z NASZEJ FLOTY!
SZYBKI KONTAKT

Wybierz zdjęcie maszyny, która ułatwi Ci pracę!

